<< Strona główna
Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Poznajmy się BBO
Szukaj

Autor: Wojciech Siwiec
Artykuł ze Świata Brydża 7/1991

ZMARŁ CHARLES GOREN

Stało się to 3 kwietnia 1991 roku w Encino w Kalifornii. Miesiąc wcześniej ukończył 90 lat.
Jego odejście zamyka pewną epokę w historii brydża. Był nie tylko wielkim zawodnikiem, wybitnym teoretykiem i wspaniałym człowiekiem. Współczesny BRYDŻ, pod każdym niemal względem, zawdzięcza swoje oblicze, rangę i prestiż CHARLESOWI GORENOWI.
Ciekawa i nietypowa była droga, która zawiodła Go na - nie tylko brydżowe - szczyty. Urodził się w 1901 roku w Filadelfii. W roku 1923 ukończył studia prawnicze (w ich trakcie poznał grę w brydża) i przez 13 lat praktykował w wyuczonym zawodzie. W roku 1936 opublikował swoją pierwszą brydżową książkę i, jak sam mówił, „tylko na jakiś czas" zaczął grać zawodowo. Nigdy już nie wrócił do prawa.
Występy turniejowe rozpoczął stosunkowo późno, bo w wieku 30 lat, pierwsze zwycięstwo w poważnej imprezie odniósł w roku 1933. Szeroko znany w świecie brydżowym stał się jednak dopiero wtedy, gdy został - w miejsce Ely Culbertsona - korespondentem brydżowym chicagowskiej TRI-BUNE\ nowojorskich DAILY NEWS. Wkrótce pokonał Culbertsona na każdym polu i zajął jego pozycję najwyższego światowego autorytetu w dziedzinie brydża. Życzliwość i uprzejmość w stosunku do przeciwników i partnerów sprawiła, że był też - w przeciwieństwie do wielkiego Ely'ego - nie tylko szanowany, ale i powszechnie lubiany.
Jego kariera zawodnicza była pełna błyskotliwych sukcesów — wygrał wszystkie poważniejsze imprezy amerykańskie, w latach 1944-1962 nieprzerwanie znajdował się w ścisłej czołówce turniejowej „listy rankingowej", 8-miokrotnie zdobył McKenney Trophy dla najlepszego zawodnika roku. Był w ekipie zdobywców pierwszego Ber-muda Bowl (1950), reprezentował barwy USA w tej imrezie również w latach 1956 i 1957 oraz na Olimpiadzie w roku 1960. W latach 40-tych i 50-tych tworzył jedną z najznakomitszych par w historii brydża z Helen Sobel (jej sylwetka: patrz ŚB 6/91).
Ciekawe, że rzadko grywał w brydża rob-rowego, a nigdy na wysokie stawki.
Opracowania teoretyczne CHARLESA GORENA są fundamentem nowoczesnego brydża. Jego nazwisko nie jest co prawda związane z żadną „wielką" konwencją, stworzył jednak kompletny system i styl licytacji, który z czasem - jako Standard American - stał się znany i stosowany nie tylko w Stanach Zjednoczonych. Upowszechnił metodę obliczana siły ręki w oparciu o tzw. Punkty Gorena (PC + punkty za układ: 3 za renons, 2 za singletona i 1 za dubletona, przy uzgadnianiu koloru odpowiednio 5-3-1 z pewnymi korektami). Opracował wiele zagadnień rozgrywkowych i wistowych.
CHARLES GOREN położył też olbrzymie zasługi na polu propagowania i upowszechniania brydża. Napisał ponad 20 książek, które przetłumaczono na kilkanaście języków (także w Polsce wydano w 1959 roku Jego Licytację na punkty), opublikował tysiące artykułów w prasie (nie tylko brydżowej), prowadził wykłady, organizował wycieczki i rejsy brydżowe. W roku 1964 przedstawił pierwszą w historii serię brydżowych programów telewizyjnych Championship Bridge with Charles Goren, z czasem stał się znaną osobowością telewizyjną. Wszystkie te przedsięwzięcia kontynuował także po 1966 roku, kiedy to wycofał się z występów turniejowych.
Nazwisko GORENA stało się synonimem brydża dla milionów entuzjastów gry. ACBL uhonorowała Go tytułem ,,MR BRIDGE", a wielkość Jego ponadbrydżowej sławy najlepiej ilustruje fakt przedstawienia Go na tytułowej stronie znanego tygodnika TIME.
Opisy znakomitych zagrań GORENA przez lata zapełniały kolumny czasopism, wiele z nich trafiło do książek i podręczników, z których dzisiaj uczy się brydżowa młodzież. Nie chciałbym tu po raz kolejny powtarzać któregoś z nich, przedstawię więc w wykonaniu CHARLESA GORENA rozdanie „zwyczajne". Obrazuje ono „zwyczajną" dlań znakomitą technikę, popartą - w razie potrzeby - zadziwiającą łatwością prowokowania przeciwnika do błędów.
WE
po partii, rozdawał S.

 
 D W 7 6 5 2
 5 2
 K 8
 W 6 5
 
 8
 K D 7 4
 9 6 5
 10 8 4 3 2
 4
 9 8 6
 A D 7 4 3
 A K D 7
 
 A K 10 9 3
 A W 10 3
 W 10 2
 9
 


West North East South
       1
 pas  2  ktr.  3
 pas 4       pas...
 

Być może niektórym Czytelnikom licytacja ta wyda się nieco staroświecka, rozdanie pochodzi jednak z prestiżowego amerykańskiego turnieju z roku 1958.
W zawistował
K. GOREN zorientował się natychmiast, że poza mariaszem kier, wszystkie pozostałe figury muszą znajdować się w ręce E. Wydaje się więc, że są do oddania kier, trefl i dwa kara, chyba że...
GOREN zabił pierwszą lewę
A, ściągnął A a następnie zagrał z ręki 3 (!). Liczył na to, że pierwszy obrońca nie wskoczy D, a dołożona przezeń blotka nie wystarczy do utrzymania się „przy piłce", l tak też się stało. W nie dostrzegł niebezpieczeństwa i zagrał „naturalnie", bijąc trójkę kier
- siódemką. E, który do pierwszej lewy dołożył
6,nie mógł teraz uniknąć przejęcia karty partnera i ten nie był w stanie podegrać króla karo. GOREN przebił drugiego trefla, wyrobił - przy pomocy ekspasu
- lewę kierową i wyrzucił nań blotkę karo z dziadka.
Żegnaj, MR BRIDGE!


wykonanie: Strony internetowe gdańsk - Netidea.pl