<< Strona główna
Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Księgarnia brydżowa Poznajmy się BBO
Szukaj
<< Powrót do listy problemów
Problem nadesłany przez Adam Rokicki

Szanowny panie Władysławie,

Lokalny turniej par - maxy.

NS
po, rozd. S.

 
 A x x
 A x
 W x x x x x
 D x
 
 W x x x x
 K x x
 ---
 K W x x x
 D 10 x x
 x x x
 x
 A 9 x x x
 
 K
 D W 10 9 8
 A K D 10 x x
 x
 

West North East South (Ja)
      1
2 *  pas  4 pas
pas  ktr.  pas pas
pas
     

System STREFA, otwarcie w sile do 20 PC.
* - 5-5, piki i młodszy

Wynik: bez jednej. Nam idzie 6♦ - po prawdopodobnym wiście pikowym 7.
Kto bardziej zawinił?
Przeciwnicy "zajechali" nas bardzo ostro i celnie - niemniej: Ja uważam,że partner po 2powinien dać ktr. w znaczeniu: trochę punktów bez pełnego fitu kier, on tłumaczy swój pas przekonaniem, że rozdanie jest bardzo misfitowe tzn: u E odkłada się 4 lub 5 kierów ( tu zgadzam się całkowicie), niemniej uważam, że z 11 PC ( w tym z dwoma asami) pas jest złą decyzją, bo po prawdopodobnych 4robi się kłopot. Po 4, myślę, że mój pas jest oczywisty ( przecież partner może mi dostawić 13 blotek ). Po ktr mojego spotkał mnie zarzut, że powinienem zalicytowąć 5. Ja uważałem, że szybciej położymy 4, niż wygramy 5. Mimo pięknego układu, mam 4 przegrywające i nie widziałem zbyt wielu szans na wzięcie 11 lew (właśnie po pasie partnera na 2). Proszę o opinię.
Adam

PS: Na spokojnie, (nie dorabiając licytacji do konkretnego rozdania) zastanawiam się, czy nie byłoby dobrym pomysłem z mojej strony otwarcie 1zamiast 1mimo 5-ciu kierów (pokutuje polska szkoła) - duża dysproporcja wobec kar, z drugiej strony, kiery ładnie podwiązane, bowiem bez 4-ch kierów u partnera) kontrakt kierowy (jeśli utrzymamy się przy grze) po właściwie pewnym, morderczym skrócie jest beznadziejny.
Rozwiązanie problemu:

Adamie,

West North East South (Ja)
      1
2 *  ?    

* - 5-5. piki i młodszy

Co znaczą poszczególne odzywki N?
Oto ustalenia zaproponowane przez Marka Wójcickiego, z książki "Licytacja dwustronna":

ktr. - 9/8+ PC bez fitu pik, układ w miarę zrównoważony, można ją określić jako kontrę „intencjonalną" - przekazującą partnerowi intencje kontrowania przeciwników, np.:

K W 5 2   3 2   K 10 3   D 10 7 6

2 - fit kierowy, 13+ PC, forsing do dogranej, układ w miarę zrównoważony, ręka  bez  krótkości i   bez dobrego koloru, np.:
A 2   K W 3 2   K 10 3 2   D 10 7

2BA - fit kierowy, inwit do końcówki, przykładowo:
A 2   K 10 8   K 10 7 3   10 9 6

3/ - naturalne, forsujące; albo ręka niezrównoważona z dobrym kolorem, albo niezły kolor z fitem w kolorze otwarcia;

3 - fit kierowy, niezobowiązujące, a nawet blokujące, np.:
5 4 2   K W 8 2   D 10 7 3   7 6

3BA - fit kierowy, niezbyt silna ręka układowa, co najmniej półtora lewy defensywnej, przykładowo:
5   D W 8 3 2   A D 10 7 3   7 6

3/4/ - splinter

4
- zamykające, słaba układowa ręka z co najwyżej jedną lewą defensywną, np.:
5   D W 8 3 2   K W 10 7 3   7 6

Marek Wójcicki nic nie wspomina o pasie, ale można przyjąć, że oprócz swego podstawowego swego znaczenia, tj. oznaki słabości, możemy spasować, by następnie skontrować kolor przeciwników. Taka opóźniona kontra jest kooperacyjną, wskazuje zacinkę w kolorze "wroga" - z zasady trzykartową, więc partner z krótkością w tym kolorze powinien ją wynieść.

Gdy mamy bazę, przejdźmy do waszego rozdania:

 
 A x x
 A x
 W x x x x x
 D x
 
 W x x x x
 K x x
 ---
 K W x x x
 D 10 x x
 x x x
 x
 A 9 x x x
 
 K
 D W 10 9 8
 A K D 10 x x
 x
 

West North East South (Ja)
      1
2 *  ?  

To prawda, że na Zachodzie z ręką S otwiera się 1
, a w Polsce 1. Obie szkoły maja swoje zalety i wady.

N ma wybór pomiędzy pasem a kontrą. Układ ręki N nie jest modelowy do kontry, ale dobrze informuje o sile. Pas jest enigmatyczny, nie niesie na razie żadnej informacji. Dlatego lepszym wyborem wydaje się być - kontra. Stało się N spasował:


West North East South (Ja)
      1
2 *  pas 4 ?

Musze przyznać, że mimo niekorzystnych założeń zalicytowałbym 5. Dlaczego? Otóż dynamiczna licytacja E z dużym prawdopodobieństwem wskazuje fit 4+, a wtedy mam stuprocentową pewność uzgodnienia koloru własnego. Na grę przeciwników nie mam lew, a moja karta woła o grę własną. Jeśli nie wychodzi 5, to wychodzi przeciwnikom 4 (patrz zasada lew łącznych, odsyłam do książki "Czy licytować wyżej, ekspercie?").

Obustronna licytacja, w której występują odzywki skaczące, uniemożliwia wymianę informacji. Ale ten brak stwarza często problemy nie tylko nam, ale i stronie przeciwnej. Wynika stąd ogólna zasada postępowania:

Gdy się wahasz, licytuj wyżej

Brak dostatecznej informacji często nie pozwala bowiem przeciwnikom na stwierdzenie, czy nasz kontrakt ma szanse realizacji i czy opłaca się przelicytować go, zapowiadając kontrakt wyższy.

Adamie, piszesz:
(...)
Po 4, myślę, że mój pas jest oczywisty (przecież partner może mi dostawić 13 blotek).
(...)
Nie masz racji. Gdybyś zawsze zakładał, że partner może mieć 13 blotek, niemal zawsze byś pasował. Mając np. 12-13 PC w przeciętnym składzie nie otworzyłbyś licytacji w obawie, że spotkasz u partnera 13 blotek. Takie założenie jest w sprzeczności ze statystyką. Otwierasz 1 w kolor zakładając dwie statystyczne lewy (7 PC) u partnera (bilans statystyczny). Wracając do waszego rozdania. Jeśli partner miałby 13 blotek, to przeciwnikom przy singlu w karach wychodzi szlemik, a przy renonsie szlem. Temat bilansu statystycznego znakomicie opisał Łukasz Sławiński, odwiedź jego stronę internetową "Pikier".

Spasowałeś na 4
:

West North East South (Ja)
      1
2 *  pas 4 pas
pas ktr. pas ?

Partner kontrując pokazał punkty, a więc przewaga miltonów jest po waszej stronie. Dlaczego więc E skoczył aż na 4? Ano dlatego, że ma rękę z dobrym (długim fitem), tego możesz być niemal stuprocentowo pewnym. A więc nie powinieneś mieć wątpliwości, że należy zgłosić 5.

Podsumowując
Gdybyś zgłosił 5
już po 4 partner zapewne dołożyłby szlemika.
Gdybyś zgłosił 5
po kontrze na 4, to partner by spasował, spodziewając się wprawdzie ręki układowej, ale nie koniecznie silnej.
Władysław Izdebski


wykonanie: Strony internetowe gdańsk - Netidea.pl