Szkoła brydża - Władysław Izdebski

<< Powrót do listy problemów

Problem nadesłany przez Bartosz Biernacki

Witam Panie Władysławie,

W trakcie wczorajszych starć przy brydżowym stoliku miało miejsce następujące rozdanie, które nie daje mi spokoju. Tak wyglądały nasze karty:

♠	K W 4
♥	A 10
♦	A D 7
♣	K D W 6 5

♠	A D 10 5
♥	K D 7 6
♦	4
♣	9 8 7 2

Nasza licytacja:

West	East
1 ♣	1 ♥
2 BA	3 ♠
3 BA	pas

Oczywiście z granych 3BA wyszło 6. Patrząc na pojawiający się stół zaświtało mi pytanie: dlaczego partner poprzestał na dogranej?
Partner stwierdził, że to w mojej karcie były punkty i w moim obowiązku jest prowadzić licytację.
I teraz nie wiadomo :-). Z jednej strony można zrozumieć partnera, ale z drugiej myślę, że licytowałby dokładnie tak samo mając 7-8 PC. Z bilansu, którego bardziej świadomy był partner, wynika, że mamy przynajmniej 30 PC na połączonych rękach.
Inny aspekt, nad którym się zastanawiam, to możliwość zastosowania odwrotki.
A może lepiej było pokazać trefle (1♣ - 1♥ - 2♣)? Minusem takiej licytacji jest brak informacji o sile karty. W końcu tak samo będę licytował mając 15 PC.
Jak więc powinna wyglądać prawidłowa licytacja?
Z góry dziękuję za pomoc i cenne uwagi!
Pozdrawiam - Bartosz Biernacki

Rozwiązanie problemu:

Bartku,

♠	K W 4
♥	A 10
♦	A D 7
♣	K D W 6 5

♠	A D 10 5
♥	K D 7 6
♦	4
♣	9 8 7 2

West	East
1 ♣	1 ♥
?

Czy pokazać trefle?
Nasza ręka warta jest DUŻO (ile? - o tym za chwilę), a partner obiecał 7+ PC, wiec trzeba antycypować możliwość gry szlemikowej. W takiej sytuacji należy zadbać o przekaz obrazu naszej karty, by te możliwości gry szlemikowej łatwiej było sprawdzić. Mamy do przekazania dwie ważne informację:
1) Siłę naszej karty (odchylenie dodatnie w sile)
2) Solidny longer treflowy (odchylenie dodatnie w treflach)

Przypuśćmy przez chwilę, ze partner odpowiedział 1 ♦ (negat):
1♣    -   1♦ (negat)
?

Czy coś się zmieniło?
TAK. Zniknęły szanse szlemikowe.
Teraz wszystkiego nie musimy partnerowi (i przeciwnikom) mówić , np. z ręką:

♠ A 10 ♥ A 10 ♦ D 10 3    ♣ A K D W 9 5

należy skoczyć na 3BA, chowając nasze znakomite trefle do kieszeni. Celem licytacji jest osiągniecie optymalnego kontraktu, kamuflując w razie możliwości informacje o swojej ręce. Tym razem taka nieinformacyjna licytacja jest jak najbardziej uzasadniona. Nawet, jeśli 3BA można obłożyć, to często zostanie wypuszczone pierwszym wistem. DOBRZE - znaczy skutecznie!
1♣    -   1♦ (negat)
?

Co byśmy zalicytowali po takim początku z autentyczna kartą W:

♠ K W 4 ♥ A 10 ♦ A D 7    ♣ K D W 6 5

1BA, 2BA, a może 2 lub 3 ♣?

Ile warta jest tak karta?
Mamy 20 PC + 1 pkt za piątego trefla = 21 pkt
A może coś jeszcze?
Tak, budująca jest jakość koloru treflowego, za którą z powodzeniem możemy dodać sobie 1 pkt.
Proszę tez docenić dziesiątkę kier. Przy grze BA wist kierowy no naszej ręki da nam dwa zatrzymania gdy zastaniemy u partnera już takie minimalne wartości:
A10 - Wxx
A10 - 98xx (97xx)
Tak więc nasza rękę z powodzeniem możemy uznać za wartą 22 punktów. Jeśli tak to po negacie 1♦ warta jest ona skoku na 2BA i tę odzywkę powinniśmy wybrać, gdyż końcówka bezatutowa jest nam najbliższa, a na ewentualne 5♣ statystyczne szanse są znikome, więc nie należy partnera kierować na trop treflowy rebidem 2/3♣.

Wracamy do naszego rozdania:

♠	K W 4
♥	A 10
♦	A D 7
♣	K D W 6 5

♠	A D 10 5
♥	K D 7 6
♦	4
♣	9 8 7 2

West	East
1 ♣	1 ♥
?

Po takim początku pojawiają się szanse szlemikowe, więc pokazanie trefli jest wskazane. Licytacja nie zgaśnie, a siłę i bezatutowy charakter ręki wskażemy później, np..

West	East
1 ♣	1 ♥
2 ♣	2 ♦ (9/10+ PC)
2 BA

2BA wskazuje na siłę 18+ PC z mniejszą otworzylibyśmy 1BA. Po takim początku bez trudu dojdziemy do szlemika treflowego.
Porównajmy sekwencje:
1) 2)

West	North	East	South
1 ♣	1 ♥	1 ♣	1 ♥
2 BA		2 ♣	2 ♦
		2 BA

W pierwszej W odsprzedał układ BA z dublem kier (brak odwrotki), 18+ PC.
W drugiej - układ BA 5332, 18+ PC (z mniejszą siłą otworzyłby 1BA) oraz dodatkowo wiemy, że E posiada 9/10+ PC.

Bartosz, by nie zagmatwać się w niuansach licytacji po rebidzie 2♣, zdecydował się na 2BA.

West	East
1 ♣	1 ♥
2 BA	3 ♠
3 BA	?

Z waszej licytacji wynika, że 2BA nie wykluczało 4 pików, stąd próba ich uzgodnienia przez E.
3BA wskazało więc brak czterech pików, a wcześniejszy brak odwrotki - dubla kier, więc modelowy układ ręki W to: 3244 (lub niekiedy 3235m).
Bilans BA z pozycji E:
18 PC + 11 PC = 29 PC, to nieco za mało na inwit 4BA.
Bilans kolorowy z pozycji E przy niemal pewnej czwórce trefli u W:
29 PC - 2 pkt za singla = 31 pkt, ale coś E powinien odjąć za beznadziejną jakość swych trefli (potencjalnych atutów).
Jesteśmy więc bardzo blisko szlemika.
Przypominam
Na szlemika wymagane jest co najmniej 33 pkt.

Zasada szlemowa

♠	K 8 4
♥	A 10
♦	A 10 7 2
♣	A K D 5

♠	A D 10 5
♥	K D 7 6
♦	6
♣	9 8 7 2

Jeśli w ramach dotychczasowej wymiany informacji partner może posiadać kartę, dającą bilans na szlema, to nie powinniśmy rezygnować z inwitu szlemikowego.

Z powyższego wynika, że E powinien zgłosić 4♣ (naturalne), choć przyznaję, że nie łatwo to uczynić z tak nędznymi treflami.
Uwaga!

West	East
1 ♣	1 ♥
2 BA	3 ♠
3 BA	4 ♣
?

Teraz 4BA zgłoszone przez W byłoby negatem, swego rodzaju powrotem na "kolor uzgodniony".
Tak W zalicytuje np. z ręką:

♠ K W 4 ♥ A 10 ♦ A D 7 4 3    ♣ A W 5

albo z:

♠ K W 4 ♥ A 10 ♦ K D W 3    ♣ A W 6 5   (brak wyłączenia w karach, słabe atuty)

ale z taką:

♠ K W 4 ♥ A 10 ♦ A 10 8 3    ♣ A D W 5 (singiel karo do asa, dobre atuty)

popędzi do szlemika.

Wróćmy jeszcze na chwilę do W:

♠	K W 4
♥	A 10
♦	A D 7
♣	K D W 6 5

♠	A D 10 5
♥	K D 7 6
♦	6
♣	9 8 7 2

West	East
1 ♣	1 ♥
2 BA	3 ♠
?

Powiedzieliśmy wcześniej, że ręka W warta jest oceny 22 pkt, może więc to on powinien teraz powiedzieć 4BA (inwit).
Liczymy: 22 + 7 = 29 pkt, a więc odrobinę za mało na inwit. Inwit powinien zapewniać bilans na nieco ponad 11 lew, a więc z kartą o 1 pkt silniejszą W powinien zgłosić 4BA.

Podsumowując:
Obaj gracze mieli sposobność wykonać ruch prowadzący do szlemika; W zgłosić 2♣ zamiast 2BA, a E 4♣ zamiast pasa na 3BA.
Najtrudniej osiągnąć szlemika, gdy obaj partnerzy mają graniczne ręce typu "ruszyć, nie ruszyć?". By w takim przypadku osiągnąć szlemika jeden z nich musi nieco optymistycznie ocenić swą rękę i zrobić ten niepewny ruch do przodu.

Władysław Izdebski